Z racji tego, że dziś mamy wyjątkowo ładną pogodę...
miszmasz
Miszmasz, to blog przedstawiający bałagan moich myśli. Jest tu zarazem wszystko i nic.
Niepotrafiłam wybrać jednego tematu, któremu mogłabym w całości poświęcić tego bloga.
Dlatego znajdziecie tu wszystko co mi wpadnie w oko.
sobota, 16 czerwca 2012
poniedziałek, 11 czerwca 2012
K jak kamień
Kamień rzucony do wody zatacza wiele kręgów...
Dzisiejszy post wcale nie będzie o niczym wesołym, ponieważ w tym
miesiącu aż trzech moich znajomych podjęło próbę samobójczą, z czego dwie były
udane, zastanawiam się dlaczego tak młodzi ludzie chcą odebrać sobie tak
cudowny dar, którym jest życie… Jakie problemy spotkali na swojej drodze, z którymi
nie byli w stanie sobie poradzić? Przecież byli młodzi, osiemnaście lat to
dopiero początek dorosłego życia, a ono już od samego początku ich
rozczarowało. Z problemami trzeba sobie przecież jakoś radzić, ale ciężko
rozwiązywać je samemu. Rodzina oraz przyjaciele są dla nas bardzo ważni, to na
ich pomoc liczymy w ciężkich sytuacjach oraz w chwilach słabości. Być może, w
tych przypadkach nikt nie zauważył, że szykuje się coś tak strasznego. W
dzisiejszych czasach jesteśmy pochłonięci sobą, chcemy się realizować oraz
spełniać nasze cele. Nie mamy czasu, a może nawet nie chcemy słuchać o problemach
innych.
Poczucie osamotnienia to jeden z powodów takiego zachowania. Jeden
z moich znajomych pozostawiony sam sobie
nie poradził sobie w dorosłym życiu, przygniotło go nawałnicą kłopotów i
rozczarowań. Od kiedy pamiętam jego ojciec pił i robił awantury podkreślając,
że jest zerem. Krytykował każde jego
zachowanie mimo tego, że sam nie mógł mu posłużyć za autorytet. Sytuacja w domu
była ciężka, miał czwórkę rodzeństwa, sam był najmłodszy.
Jak odważnym, a może jak głupim,
trzeba być, żeby samemu odebrać sobie życie, przecież występuje odruch obronny,
w chwili gdy wieje nam wiatr w oczy chronimy je zamykając powieki, gdy nurkując
brakuje nam tlenu, wypływamy, a gdy osoba ze skłonnościami samobójczymi zawiesi
sobie sznur na szyi? Jak powstrzymać te wszystkie reakcje biologiczne, czy
takie zachowanie można tłumaczyć sobie chwilą słabości? Przecież uwalniając się od problemu stwarzamy
kolejny w który są uwikłani nasi bliscy, bo samobójstwo tak jak kamień rzucony
do wody zatacza wiele kręgów, problem nie kończy się wraz z autodestrukcją
jednostki, lecz dopiero przybiera na sile i rozwija się, boleśnie dotykając
najbliższych. Słysząc słowo „samobójstwo” myślimy o ludziach, którzy odebrali
sobie życie, podjęli próbę samobójczą lub o tych, którzy stawiali pod znakiem
zapytania sens swojego dalszego życia. W niewielu z nas jednak to słowo
wywołuje myśli o osobie którą znaliśmy, kochaliśmy. Skupiając się na
przeżyciach osób, które targnęły się na własne życie często nie zastanawiamy
się nad tym co czuja ich najbliżsi, a przecież to oni pozostają zostawieni sami
sobie. Wszyscy w milczeniu zadają sobie jedno pytanie „Dlaczego?”, a przecież
tak ciężko udzielić sobie na nie jednej odpowiedzi. W przypadku śmierci
samobójczej szok i ogłuszenie towarzyszące rodzinie przybiera na sile, ciężko
jest dopuścić do siebie myśl, że ktoś samowolnie pozbawił się życia.
Doszukujemy się gestów i sygnałów, które mogły temu zapobiec.
W dzisiejszych czasach wiele osób nie potrafi poradzić sobie z
problemami spotykanymi na swojej drodze. Niektórzy z tych młodych ludzi wybierają
właśnie tę drogę, drogę ucieczki od problemu w tak drastyczny sposób, a
przecież to nie jest rozwiązanie. Na
pewno, każdy z nas miał w swoim życiu problem, o którym myślał, że nie ma z
niego wyjścia, a jednak, na wszystko znajdzie się rozwiązanie. Czas oraz
przebieg zdarzeń wpływa korzystnie w takich chwilach. Nie podejmujmy pochopnych
decyzji, lepiej wszystko przemyśleć dwa razy, niż zadać ból oraz cierpienie
naszym najbliższym z powodu naszych niepowodzeń.
piątek, 8 czerwca 2012
J jak Jesień
Jesienne Inspiracje.
jesień...
jesień...
Jest taka pora roku, podczas której wszystko lśni w różnych barwach od żółci poprzez złoto po czerwienie, purpurę i brązy. We wszystkich możliwych odcieniach.
Mimo, że ta pora przygotowuje wszystko do głębokiego snu, dla mnie jest ożywiająca... Rodzi we mnie inspiracje, buduje do działania. Podejmuję walkę z samym sobą, walkę z moim lenistwem i biorę się do pracy, przecież już niebawem koniec roku, a ja nie zrobiłam zbyt wiele dla samej siebie. Wiecznie coś, wiecznie gdzieś, a kiedy w końcu w końcu znajdę chwilę żeby odpocząć? Przecież jest jesień a to moja ulubiona pora roku. Uwielbiam siedzieć w parku i wpatrywać się w spadające liście, które wirują na wietrze.
Często widzę przechodzących obok mnie ludzi, którzy są pochłonięci swoimi sprawami, przez co nie dostrzegają piękna polskiej jesieni. Ja natomiast potrzebuję tylko przysiąść na ławce, odpocząć, znaleźć choć odrobinę czasu dla samej siebie, dla własnych myśli. Jesteśmy tak zabiegani w naszej codzienności, że czasami nawet nie dostrzegamy piękna mijających chwil dookoła nas, a przecież wystarczy zatrzymać się na moment i podnieść głowę.
wtorek, 5 czerwca 2012
I jak Internet
Czy, jeśli chodzi o gospodarcze wykorzystanie Internetu, w przyszłości (za 5-10 lat) ekonomicznie zwyciężą złote dzieci jak na przykład Mark Zuckerberg, czy jednak przyszłość należeć będzie do potentatów typu Bill Gates?
Czas płynie nieubłaganie i trudno mi powiedzieć co będzie za 5-10 lat, przecież kto by pomyślał kilka lat temu, że Internet będzie tak szeroko i łatwo dostępny, że każdy będzie mógł mieć do niego dostęp nie tylko dzięki komputerowi, ale telefonowi czy tabletowi...
Obecnie prawie każda młoda osoba ma konto na Facebooku, korzysta z niego nie tylko za pomocą komputera, ale również dodaje posty, zdjęcia czy muzykę przez telefon. Szał na Fejsa jednak kiedyś się skończy... Pamiętacie portal nasza-klasa? przecież on był bardzo podobny, choć działał na mniejszą skalę, a teraz kto z was ma tam jeszcze konto? Mimo to pomysł na założenie Facebooka przyniósł Zuckerbergowi znaczne dochody, to dzięki niemu w wieku 23 lat stał się najmłodszym miliarderem w historii świata.
Pozycja Billa Gatesa jednak od kilku lat utrzymuje się najwyżej w rankingu najbogatszych ludzi na świecie.
poniedziałek, 4 czerwca 2012
H jak harmonijka
Harmonijka ustna.
może kiedyś i mi się tak uda... <LINK>
Ostatnio kupiłam harmonijkę, myślałam, że granie na organkach jest banalnie łatwe, jednak okazało się, że nie, a bynajmniej nie z moim słuchem... Zwykły "wlazł kotek na płotek" to dla mnie duże wyzwanie, bo przecież tu nie chodzi tylko o samą melodię, wdechy, wydechy czy dźwięki... Tak wiec mój zapał opadł po 3 dniach nieudanych koordynacji na tym żelastwie. Jeśli już płynnie gram, to gubię melodię, natomiast jeśli skupię sie na melodii to mylę cyfry, które oznaczają dźwięki... Często mówi się, organki to jeden z najłatwiejszych instrumentów muzycznych. W rzeczywistości jednak bardzo trudno nauczyć się dobrze grać na harmonijce. Wymaga to wielu lat żmudnych ćwiczeń.
G jak gry
Gry komputerowe, bo nie samą pracą żyje człowiek.
Gry komputerowe i konsolowe poza swoją czysto rekreacyjną rolą stają się coraz bardziej znaczącym elementem współczesnej popkultury. Należy się spodziewać, iż w przyszłych latach gry jeszcze mocniej zaznaczą swoją pozycję w świadomości ludzi.
1. Rodzaje gier:
a) Platformowe
a) Platformowe
b) Sportowe
c) Wyścigowe
d) Logiczne
e) Symulacyjne
f) Strategiczne
- turowe
- czasu rzeczywistego
- przeglądarkowe
g) Gry akcji
- bijatyki
d) Logiczne
e) Symulacyjne
f) Strategiczne
- turowe
- czasu rzeczywistego
- przeglądarkowe
g) Gry akcji
- bijatyki
- first person shootery
- third person perspective
- skradanki
h) Przygodowe
i) Gry fabularne
- cRPG
- jRPG
- MMOcRPG
Gry w trybie single i i multiplayer
- third person perspective
- skradanki
h) Przygodowe
i) Gry fabularne
- cRPG
- jRPG
- MMOcRPG
Gry w trybie single i i multiplayer
Singleplayer - Jest to zazwyczaj tryb kampanii lub scenariusz stworzony dla rozgrywki dla pojedynczego gracza.
Multiplayer - Jest to tryb rozgrywki wieloosobowej za pośrednictwem sieci lokalnej lub przez Internet.
Globalne Las Vegas
Są to najczęściej klasyczne gry hazardowe przeniesione do wirtualnej przestrzeni. Ludzie nie wychodząc z domu mogą przez internet rozegrać partyjkę pokera lub zagrać w ruletkę. Również na pieniądze.
Publikacja D&D jest szeroko uznawana za początek nowoczesnych gier RPG i, co więcej, całego przemysłu role-playing. To najpopularniejsza i uważana za prekursora gatunku fabularna gra i uniwersum fantasy zaprojektowane przez Gary'ego Gygaxa i Dave'a Arnesona, po raz pierwszy opublikowane w 1974 przez Tactical Studies Rules (TSR). Aktualnie wydawcą jest Wizards of the Coast, przedsiębiorstwo zależne od firmy Hasbro.
MUD (Multi-User Dungeon)
Gry komputerowe z gatunku RPG, które są rozgrywane przez Internet przy użyciu interfejsu tekstowego. Tak zwany świat, czyli scenariusz gry i definicje postaci użytkowników, jest umieszczony na serwerze, do którego może być podłączonych wiele osób w tym samym czasie. Obecnie wyjątkowo rzadko już stosowany.
MMORPG
Massively Multiplayer Online Role Playing Game - To rodzaj gier komputerowych RPG, w których duża liczba graczy może grać ze sobą w wirtualnym świecie. Podobnie jak w innych rodzajach RPG gracz wciela się w postać i kieruje jej działaniami. Dostęp do gier MMORPG zwykle jest zapewniany przez producenta gry.
wtorek, 15 maja 2012
F jak filmy...
Filmy, dokumenty, obrazy - jako najczęściej pobierane pliki z Internetu.
KLIKNIJ -> raport: pobieranie plików z internetu nie szkodzi kulturze.
Nie zapytam się, czy ściągacie pliki z Internetu, bo w dzisiejszych czasach to chyba już norma... Czy pobierając te wszystkie rzeczy macie wyrzuty sumienia? Ja mam, ponieważ po części czuję się jak złodziejka, ale kiedy pomyślę, że mogę ściągnąć ulubione piosenki za darmo, a w sklepie miałabym za nie zapłacić jakieś 50 zł to jasnym jest, że je pobiorę.
Dlatego ciężko jest powiedzieć, czy jestem za płaceniem za pliki pobierane z Internetu, czy też nie. Osobiście chętnie pobieram pliki z Internetu, ale patrząc na to z drugiej strony, kiedy umieszczam coś fajnego, a inni ściągają to "na całego", to póki co cieszę się, że innym jest to potrzebne czy też się podoba. Lecz jeśli miałabym na tym zarobić, to na pewno były by to marne pieniądze, bo przecież jasnym jest, że nie lubimy płacić, a tym bardziej płacić za coś, co można równie dobrze pobrać z neta.
Więc skoro ludzie pobierają masowo pliki i nie widzą w tym problemu, to może coś w tym jednak jest? Jak donosi raport badawczy "Obieg kultury. Społeczna cyrkulacja treści." okazało się, że: "piraci" mają znacznie większy wpływ na rozwój przemysłu kulturalnego, niż osoby, które plików z sieci nie ściągają.
Pełna wersja raportu potwierdziła podstawowy wniosek: pobieranie plików z sieci nie działa na szkodą przemysłu kulturalnego. Jest wręcz zupełnie odwrotnie. Okazuje się, że to właśnie przede wszystkim uczestnicy nieformalnego obiegu treści w Internecie są głównymi odbiorcami kultury. Czyli po prostu częściej inwestują swoje pieniądze w jej dobra - filmy, muzykę czy książki.
Subskrybuj:
Posty (Atom)